Wiosna to czas ożywienia w ogrodzie, kiedy przyroda budzi się do życia, a trawnik zaczyna się zielenić. Jednak aby trawa wyglądała pięknie przez cały sezon, wymaga odpowiedniej opieki.
Grudzień może się wydawać miesiącem, w którym nie ma zbyt wiele pracy dla ogrodnika. Jednak prawdziwy miłośnik swojego warzywnika, sadu czy też nawet samego trawnika znajdzie parę czynności, których wykonanie dobrze wpłynie na jego zieleń. Z pewnością myśli wielu z was krążą już wokół Świąt Bożego Narodzenia, ale warto pamiętać o ogrodach. Dbanie o nie cały rok zaowocuje wiosną, kiedy wszystko obudzi się do życia i da spektakularne efekty.
Oto krótka lista prac, która sprawdzi się w tym czasie.
Dziś, 10 listopada, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Jeża. Są niezwykle pożyteczne dla naszych lasów i ogrodów. W tym wpisie odkryjemy nie tylko ciekawostki dotyczące tych sympatycznych ssaków, ale także jak możesz pomóc im przetrwać zimę w Twoim ogrodzie.
Jesień to moment, gdy natura przywołuje nas do ogrodu między innymi po to, aby posadzić drzewa i krzewy owocowe.
Poznaj same zalety!
Jesień nie tylko przynosi prace ogrodowe, jak sadzenie wrzosów czy roślin cebulowych. To także czas, kiedy przyroda stawia przed nami trudne zadania ze względu na kapryśną aurę i zbliżające się przymrozki.
Przymrozki, czyli spadki temperatur poniżej zera. Pojawiają się bez żadnej regularności, ze względu na dość nieprzewidywalny klimat w tym okresie. Pierwsze jesienne ochłodzenia nie są dla roślin tak groźne, jak te wiosenne, ale nie należy ich bagatelizować.
Ogrodnictwo nieustannie ewoluuje, dążąc do coraz bardziej zrównoważonej i ekologicznej produkcji. Kluczowa w tym jest właśnie mikrobiologia, czyli niewidoczne gołym okiem procesy zachodzące w glebie i na roślinach, które pełnią ważną rolę w zdrowiu roślin, plonach i jakości upraw. Przyjrzyjmy się teraz mikrobiologii w produktach Biology for Garden.
Październik to miesiąc, który zachwyca kolorami - jak to właśnie przystało na polską złotą jesień. W tym roku dodatkowo przywitał nas wysokimi, jak na ten czas temperaturami. Jednak chłodne wieczory i poranki przypominają, że należy powoli zacząć przygotować ogród do nadchodzącej zimy. Czeka Cię pracowity miesiąc...
Koniec września i początek października to dobry moment na to, aby zadbać o swoje byliny poprzez ich dzielenie i sadzenie. To właśnie te czynności pozwalają na ich rozmnożenie i odmłodzenie. Warto zrozumieć, że im dłużej byliny rosną w jednym miejscu tym bardziej spada ich wigor i słabnie kwitnienie, ponieważ ich karpy się starzeją. Jest to sygnał, że należy je wykopać, podzielić i posadzić w użyźnionej, dobrej jakości glebie.
Ostatnie koszenie trawnika i aeracja pozwalają odpowiednio przygotować trawę do nadejścia zimy. Dzięki temu zwiększa się szansa na uniknięcie problemów takich jak choroby (np. pleśń śniegowa). W rezultacie wiosenne zabiegi regeneracyjne dają szybszy i bardziej wymierny efekt, a trawnik już na krótko po rozpoczęciu wegetacji cieszy oczy swoim wyglądem.
Chociaż jesień nie jest porą roku wzmożonej pielęgnacji trawnika, niektóre zabiegi warto wykonać. Dzięki temu trawa lepiej przygotuje się do nadejścia zimy, a wiosną nie będzie przedstawiała „obrazu nędzy i rozpaczy” i tym samym prace regeneracyjne będą skuteczniejsze. Jak dbać o trawnik jesienią?
Susza w ogrodzie dokucza wielu roślinom, a także przedstawicielom fauny. Jednakże częste żniwo zbiera na trawniku. Trawa, wbrew pozorom, ma bardzo duże wymagania wodne, a przy niedoborze wody szybko wysycha. Jak sobie z tym poradzić? Warto działać dwustronnie – z jednej strony ograniczyć potencjalne straty wody, z drugiej zwiększyć odporność trawnika na czynniki stresotwórcze, w tym suszę.
Mówi się, że trawa „sama urośnie”, tymczasem jest, wręcz przeciwnie. Zdrowy trawnik jest, jednym z najbardziej pracochłonnych elementów w ogrodzie. Prace najczęściej rozpoczyna się od wiosennych zabiegów regeneracyjnych, które przywracają mu zdrowy wygląd. Od późnej wiosny trzeba natomiast skupić się na działaniach, które poprawiają odporność i przeciwdziałają niekorzystnym czynnikom, z wyszczególnieniem suszy. W ten sposób ogranicza się stres u roślin.
Walka z pędrakami i nicieniami glebowymi nie jest łatwa z jednego, zasadniczego powodu: nie są widoczne. Doprowadzają do dużych zniszczeń na trawniku, w warzywniaku czy innych miejscach ogrodu, a rozpoznaje się je dopiero po symptomach, które w dodatku można pomylić. Jak więc je zwalczać? Najlepiej stosować szeroko zakrojone działania zapobiegawcze.